Wycieczki z Krakowa i Paszczyny - 3.10.2019 r.
- Details
foto. Młodzież z Publicznej Szkoły Podstawowej im. Jana Piątka z Paszczyny
W czwartek pomimo nie najlepszej aury, Ekspozycję Historyczno – Dydaktyczną przy Górze Śmierci w Paszczynie odwiedziły dwie wycieczki. Pierwszą była niezapowiedziana, siedmioosobowa grupa młodzieży ze Specjalnego Ośrodka Szkolno - Wychowawczego pn. Centrum Autyzmu i Całościowych Zaburzeń Rozwojowych w Krakowie wraz z trójką opiekunów. Kolejną była 13. osobowa grupa młodzieży z Publicznej Szkoły Podstawowej im. Jana Piątka z Paszczyny z historykiem panią Alicją Kotowską-Tomaszewską.
Uczestnicy obydwu wycieczek w pierwszej kolejności obejrzeli wystawę czasową, ukazującą korespondencję obozową więźniów, której bohaterami są Stanisław Chmiel, Wojciech Dzieduszycki i Stanisław Szuro. W dalszej części Ekspozycji młodzież obydwu wycieczek poznawała historię funkcjonowania poligonu Waffen SS Truppenübungsplatz Heidelager oraz niemieckich obozów pracy przymusowej. W obozach tych Niemcy wykorzystywali niewolniczą pracę więźniów, doprowadzając jednocześnie do śmierci przez pracę, warunki obozowe i codzienne egzekucje. Śmierć w obozach poniosło tysiące Polaków, Żydów i jeńców sowieckich (było to co najmniej 15 000 osób). Ważnym przesłaniem Ekspozycji jest przypominanie o tragicznej historii II wojny światowej oraz wskazanie głównych sprawców, którymi były dwa totalitaryzmy Zachodu i Wschodu - Niemcy i ZSRR.
Na zdjęciach uwieczniona młodzież z Publicznej Szkoły Podstawowej im. Jana Piątka z Paszczyny z historykiem panią Alicją Kotowską-Tomaszewską
Wycieczka szkolna z Niedźwiady Górnej w Ekspozycji - 2.10.2019 r.
- Details
fot. Archiwum ECPiP
Kolejny październikowy poranek w Ekspozycji Historyczno-Dydaktycznej przy Górze Śmierci w Paszczynie rozpoczął się przyjazdem grupy młodych ludzi. Tym razem była to 51. osobowa wycieczka uczniów klas V - VIII wraz z trójką opiekunek ze Szkoły Podstawowej z Niedźwiady Górnej. Młodzież z uwagą wsłuchiwała się w historię mieszkańców ziemi dębickiej podczas II wojny światowej.
Szczególnie ważne treści dotyczyły funkcjonowania poligonu Waffen SS Truppenübungsplatz Heidelager oraz niemieckich obozów pracy przymusowej. Obozy te zbrodniczy Niemcy utworzyli w dwóch podstawowych celach. Po pierwsze aby wykorzystać niewolniczą pracę więźniów, po wtóre aby przez tą pracę, warunki obozowe i codzienną eksterminację więźniów mordować ich. W obozach tych w równej mierze ginęli Polacy, Żydzi i jeńcy sowieccy z Armii Czerwonej. Ogółem w obozach tych zginęło co najmniej 15 000 osób.
Zbrodnie te popełnili Niemcy i ich sojusznicy m.in. Ukraińcy.
Natomiast podkreślić trzeba, że w zbrodniczych formacjach Waffen SS, ponad te, które ćwiczyły się na poligonie Pustków, służyli nie tylko Niemcy, ale także cudzoziemcy ochotnicy z całej Europy od Kanału la Manche, po Ural, Kaukaz i Morze Śródziemne.
W Waffen SS rekrutowali się ochotnicy, którzy wywodzili się m.in. z takich dzisiejszych państw jak:
- Albania - 3 000
- Anglia - 54
- Belgia - 40 000
- Białoruś - 12 000
- Bułgaria - 1 000
- Chorwacja - 30 000
- Dania - 6 000
- Estonia - 20 000
- Finlandia - 1 200
- Francja - 20 000
- Hiszpania - 1 000
- Holandia - 50 000
- Indie - 2 000
- Kaukaski Związek Bojowy SS - Ormianie, Azerowie, Gruzini i górale północnokaukascy
- Litwa - 11 000 (żołnierzy w LVR)
- Luksemburg - 3 000
- Łotwa - 39 000
- Norwegia - 6 000
- Rosja - 10 000
- Rumunia - 3 000
- Serbia - 15 000
- Szwajcaria - 3 000
- Ukraina - 25 000
- Węgry - 15 000
- Włochy - 20 000
- Wschodnioturecki Związek Bojowy SS - złożony z mieszkańców Azji Środkowej, Kaukazu i Krymu pochodzenia muzułmańskiego
- ZSRR - w strukturach Wehrmachtu, Waffen-SS i policji - było ponad 1,2 mln obywateli ZSRR
Żołnierze ci podczas II wojny światowej popełnili potworne zbrodnie przeciw ludzkości, dokonując je na bezbronnej ludności cywilnej okupowanej przez III Rzeszę Niemiecką i jej sojuszników. Zbrodniarze ci brali udział ludobójstwie, m.in. w masowych egzekucjach, pacyfikacjach miast, miasteczek i wsi, jak również tłumieniu powstania w getcie warszawskim i Powstania Warszawskiego. Ponadto Waffen SS popełniało zbrodnie wojenne wobec żołnierzy armii alianckich na Wschodzie i Zachodzie.
Dodajmy jeszcze, że wiele z państw Europy Zachodniej i Środkowej współpracowały z Niemcami, tworząc rządy kolaborujące z Hitlerem. Wśród nich były rządy powstałe w Belgii, Chorwacji, Danii, Estonii, Holandii, Francji, Litwie, Łotwie, Norwegii, Słowacji, Węgier i in.
Dla przeciwwagi należy podkreślić, że my Polacy od pierwszego dnia II wojny światowej walczyliśmy z okupantem (tym z Zachodu i tym ze Wschodu). Polski żołnierz walczył na prawie wszystkich frontach tej wojny. Na terenie okupowanego kraju stworzyliśmy w konspiracji unikatowe w historii świata, jedyne i wyjątkowe swojej skali - Polskie Państwo Podziemne. W 2019 roku, nie tak dawno obchodziliśmy 80. rocznicę jego utworzenia (utworzone 27 września 1939 r.). W jego strukturach znajdowała się największa kiedykolwiek stworzona w konspiracji armia - Armia Krajowa (wcześniej Służba Zwycięstwu Polski, Związek Walki Zbrojnej, a od 14.02.1942 r. - AK). W momencie wybuchu "Akcji Burza" latem 1944 r., siły AK liczyły ok. 390 tys. osób, w tym 10,8 tys. oficerów.
Wycieczka uczniów ze Szkoły Podstawowej w Czarnej - 1.10.2019 r.
- Details
Wczesnym rankiem do Ekspozycji Historyczno-Dydaktycznej przy Górze Śmierci w Paszczynie przybyła 43. osobowa grupa uczniów klas szóstych wraz z czwórką opiekunów ze Szkoły Podstawowej w Czarnej. Pomimo pewnych utrudnień, spowodowanych brakiem zasilania elektrycznego w części pomieszczeń (nocne wichury), udało się zrealizować większość programu zwiedzania. Uczniowie zwiedzając stałe i czasowe wystawy Ekspozycji, poznawali jednocześnie historię mieszkańców ziemi dębickiej podczas II wojny światowej. Uwagę młodzieży skupiono na ponurym rozdziale okupacji związanym z funkcjonowaniem poligonu Waffen SS Truppenübungsplatz Heidelager w dystrykcie krakowskim Generalnego Gubernatorstwa i niemieckich obozów pracy przymusowej Pustkowa. Jak zwykle po zwiedzaniu Ekspozycji, cała grupa przeszła na Górę Śmierci, gdzie dokonał się tragiczny epilog życia więźniów, którzy tu zginęli.
Filmowe ''Spotkanie z Historią" - 27.09.2019 r.
- Details
fot. Archiwum ECPiP
W dniu 27 września br., na filmowe ''Spotkanie z Historią'' w Domu Kultury w Pustkowie-Osiedlu, poświęcone Janowi Nowakowi-Jeziorańskiemu znanego jako ''Kurier z Warszawy'', przybyła całkiem spora grupa miłośników historii i kina wojennego. Wśród nich znaleźli się: Adam Pieniążek wicestarosta powiatu dębickiego, Liliana Piętka wicedyrektor Zespołu Szkół z Oddziałami Integracyjnymi w Pustkowie - Osiedlu wraz z młodzieżą szkolną, Sylwia Zapał wicedyrektor Centrum Kultury i Bibliotek Gminy Dębica, członkowie Klubów Seniora z terenu Gminy Dębica oraz okoliczni mieszkańcy. Po kilku słowach wstępu historycznego (Marian Matkowski - opiekun Ekspozycji Hist.-Dydakt.) o Janie Nowaku-Jeziorańskim miała miejsce projekcja filmu pt. "Kurier" w reżyserii Władysława Pasikowskiego.
Kilka opinii o Janie Nowaku-Jeziorańskim:
"...Swego życia nie zamieniłbym na żadne inne...".
Kampania wrześniowa, działalność konspiracyjna w AK, kurierskie wyprawy na Zachód, Powstanie Warszawskie, BBC, Radio Wolna Europa, Kongres Polonii Amerykańskiej - wszystkie te etapy życia Nowaka-Jeziorańskiego wypełnione były działaniami na rzecz Polski. "Zawsze czułem, że los mego kraju jest związany z moim" - powtarzał. Dużo o Polsce pisał - i nie były to rzeczy błahe...
W jednym z ostatnich wywiadów Jan Nowak-Jeziorański mówił, że nie zrobił kariery i materialnie nie dorobił się. W USA mieszkał w domku z ogrodem; w Polsce zamieszkał w bloku. Miał zbiór obrazów malarzy polskich i kolekcję starych zegarów.
"Jednak swego życia - takiego, jak ono było - nie zmieniłbym na żadne inne" - powiedział Teresie Torańskiej.
Po raz pierwszy po wojnie Nowak-Jeziorański przyjechał do Polski w sierpniu 1989 roku na zaproszenie Lecha Wałęsy. Potem już regularnie przyjeżdżał do kraju. Na stałe powrócił 21 lipca 2002 roku. "Przychodzi moment, kiedy nie wolno patrzeć na kraj z oddali; dlatego postanowiłem patrzeć na Polskę z bliska" - powiedział po przylocie na lotnisku Okęcie, nawiązując w ten sposób do swojej znanej książki "Polska z oddali". "Zawsze czułem, że los mego kraju jest związany z moim" - powtarzał. Zamieszkał w Warszawie. Aktywnie włączył się w życie kraju: komentował wydarzenia polityczne, zaangażował się w promowanie integracji Polski z Unią Europejską i rozwijanie kontaktów z naszymi wschodnimi sąsiadami. Stał się autorytetem moralnym dla wielu Polaków.
W książce Jarosława Kurskiego pt."Jan Nowak-Jeziorański" wydanej w 2005 roku w Warszawie, jej głównego bohatera przedstawiono w następujących słowach:
"Życie Jana Nowaka-Jeziorańskiego obfitowało
w niezwykłe wydarzenia i ...szczęście, które pozwalało mu
wychodzić cało z niemal beznadziejnych opresji.
Trafi do niewoli, ale z niej ucieknie, koledzy zginą w Katyniu.
Odbędzie kilka brawurowych podróży kurierskich,
i tylko dlatego nie będzie świadom wielkiej wsypy,
sam uniknie aresztowania..."