English Information

f

Europejskie Centrum Pamięci i Pojednania - Filmowe ''Spotkanie z Historią" - 27.09.2019 r.

DSC 0155

fot. Archiwum ECPiP

W dniu 27 września br., na filmowe ''Spotkanie z Historią'' w Domu Kultury w Pustkowie-Osiedlu, poświęcone Janowi Nowakowi-Jeziorańskiemu znanego jako ''Kurier z Warszawy'', przybyła całkiem spora grupa miłośników historii i kina wojennego. Wśród nich znaleźli się: Adam Pieniążek wicestarosta powiatu dębickiego, Liliana Piętka wicedyrektor Zespołu Szkół z Oddziałami Integracyjnymi w Pustkowie - Osiedlu wraz z młodzieżą szkolną, Sylwia Zapał wicedyrektor Centrum Kultury i Bibliotek Gminy Dębica, członkowie Klubów Seniora z terenu Gminy Dębica oraz okoliczni mieszkańcy. Po kilku słowach wstępu historycznego (Marian Matkowski - opiekun Ekspozycji Hist.-Dydakt.) o Janie Nowaku-Jeziorańskim miała miejsce projekcja filmu pt. "Kurier" w reżyserii Władysława Pasikowskiego.

Kilka opinii o Janie Nowaku-Jeziorańskim:
"...Swego życia nie zamieniłbym na żadne inne...".
Kampania wrześniowa, działalność konspiracyjna w AK, kurierskie wyprawy na Zachód, Powstanie Warszawskie, BBC, Radio Wolna Europa, Kongres Polonii Amerykańskiej - wszystkie te etapy życia Nowaka-Jeziorańskiego wypełnione były działaniami na rzecz Polski. "Zawsze czułem, że los mego kraju jest związany z moim" - powtarzał. Dużo o Polsce pisał - i nie były to rzeczy błahe...
W jednym z ostatnich wywiadów Jan Nowak-Jeziorański mówił, że nie zrobił kariery i materialnie nie dorobił się. W USA mieszkał w domku z ogrodem; w Polsce zamieszkał w bloku. Miał zbiór obrazów malarzy polskich i kolekcję starych zegarów.
"Jednak swego życia - takiego, jak ono było - nie zmieniłbym na żadne inne" - powiedział Teresie Torańskiej.
Po raz pierwszy po wojnie Nowak-Jeziorański przyjechał do Polski w sierpniu 1989 roku na zaproszenie Lecha Wałęsy. Potem już regularnie przyjeżdżał do kraju. Na stałe powrócił 21 lipca 2002 roku. "Przychodzi moment, kiedy nie wolno patrzeć na kraj z oddali; dlatego postanowiłem patrzeć na Polskę z bliska" - powiedział po przylocie na lotnisku Okęcie, nawiązując w ten sposób do swojej znanej książki "Polska z oddali". "Zawsze czułem, że los mego kraju jest związany z moim" - powtarzał. Zamieszkał w Warszawie. Aktywnie włączył się w życie kraju: komentował wydarzenia polityczne, zaangażował się w promowanie integracji Polski z Unią Europejską i rozwijanie kontaktów z naszymi wschodnimi sąsiadami. Stał się autorytetem moralnym dla wielu Polaków.
W książce Jarosława Kurskiego pt."Jan Nowak-Jeziorański" wydanej w 2005 roku w Warszawie, jej głównego bohatera przedstawiono w następujących słowach:
"Życie Jana Nowaka-Jeziorańskiego obfitowało
w niezwykłe wydarzenia i ...szczęście, które pozwalało mu
wychodzić cało z niemal beznadziejnych opresji.
Trafi do niewoli, ale z niej ucieknie, koledzy zginą w Katyniu.
Odbędzie kilka brawurowych podróży kurierskich,
i tylko dlatego nie będzie świadom wielkiej wsypy,
sam uniknie aresztowania..."